poniedziałek, 9 listopada 2015

Tylko, czy aż pasja?

Zaczęło się bardzo niewinnie, usiadłam przy maszynie i zakochałam się w szyciu.
Jak mi idzie? coraz lepiej i śmielej.
Przede wszystkim robię to dla siebie.
Jeśli masz ochotę obserwuj zmagania samouka, a nuż wydarzy się tu coś spektakularnego!!  :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz