Zaczęło się bardzo niewinnie, usiadłam przy maszynie i zakochałam się w szyciu.
Jak mi idzie? coraz lepiej i śmielej.
Przede wszystkim robię to dla siebie.
Jeśli masz ochotę obserwuj zmagania samouka, a nuż wydarzy się tu coś spektakularnego!! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz